Możliwości zdobycia wytęsknionych czterech kątów jest kilka. Możesz zakupić nowiuteńkie mieszkanie czy też używane, starać się o lokal poprzez gminę, zaadaptować poddasze.
Nowiuteńkie, jak spod igły. Podobne własne m ma wiele zalet. Po pierwsze, przez 2 lata od podpisania aktu notarialnego wszelkie felery wykonawca powinien usunąć za darmo. Prócz tego opłaty na fundusz remontowy będą przez dłuższy czas niskie. Jednakże decyzja o kupnie nowiusieńkiego lokum niesie ze sobą istotne ryzyko. Możesz bowiem trafić na nieprawego dewelopera lub spółdzielnię – stracisz nerwy, a niekiedy także fundusze. Jak się tego ustrzec? Wykorzystaj nasze porady.
Kiedy budujesz z deweloperem najlepiej selekcjonuj duże firmy, jakie od lat istnieją na rynku. To pewnego rodzaju gwarancja, że i twa inwestycja dojdzie do skutku. Jeżeli deweloper jest mniej znany, powinieneś sprawdzić jego wiarygodność. W jaki sposób to uczynić? W rozmowie z nim poproś o adresy osiedli, jakie postawił. Obejrzyj je, porozmawiaj z lokatorami. Dowiedz się, czy są zadowoleni z wykonanych robót, czy były jakieś problemy w trakcie budowy. Poszukuj także informacji o nim na forach internetowych, np. wpisując domy na sprzedaż w okolicy Wrocławia. Zapytaj wykonawcę, czy przedsiębiorstwo ma Certyfikat Dewelopera – http://mtproject.pl/. O jakości przedsiębiorstwa może również świadczyć przynależność do jednej z organizacji zawodowych.
Kiedy już wybierzesz konkretnego dewelopera, spytaj go czy: ma tytuł prawny do działki, na jakiej chce stawiać budynek. Poproś o pokazanie wypisu z ewidencji gruntów. Dzięki nim ustalisz numer parceli – identyczny powinien się znaleźć w zaświadczeniach potwierdzających prawo dewelopera do parceli: akcje własności czy użytkowania wieczystego. Jeśli ustalisz numer parceli, możesz w wydziale ksiąg wieczystych przeczytać, kto faktycznie jest jej właścicielem oraz czy parcela nie jest obciążona hipoteką.